A więc jednak zdecydowałeś się tu zawędrować? To dość mała, obskurna księgarenka, zakurzona i raczej zapomniana wśród wspaniałych i nowoczesnych budynków dzielnicy handlowej, jednak i ona ma swoich stałych klientów. Niepozorne regały wydają się nie mieścić zbyt wiele, ale znajdziesz na nich wszystko - od starożytnych dzieł, przez księgi z mroków średniowiecza i wieki nowożytne, aż po prozę futurystyczną. Da się tu też usiąść w cieniu, odpocząć, pomedytować - do czego skłaniają melancholijne światło wpadające przez zwoje bluszczu, miękkie sofy oraz cisza i spokój, pozwalające odczuć atmosferę bezczasu. Zapewne to właśnie ta atmosfera przyciąga tu zmęczonych gwarem i hałasem mieszczuchów...