Wieść głosi, że miejsce nazywane "Other Lambeth" było kiedyś hotelem - w rzeczywistości jest to ogromny sierociniec, w którym umieszcza się dzieci zmarłych skazańców.Składa się z trzech brudnych, zapuszczonych, prostokątnych budynków o niewielkich oknach i masywnych drzwiach. Żeby się tu dostać, trzeba zapłacić albo mieć znajomości, a i tak są to warunki tylko trochę lepsze od tych, jakie panują na trasach; niemniej jednak jest to jedno z niewielu miejsc, gdzie można zdobyć trochę jedzenia.